Na życzenie króciutki komentarz do dzisiejszego zachowania kontraktów pod koniec sesji. Jak widać na wykresie świecowym i poniżej na wolumenie i LOPie /liczbie otwartych pozycji/, jeden z większych graczy od 15:30 zamykał w dosyć nerwowy sposób swoje długie pozycje. Patrząc na ząbek na LOPie widać że tych kontraktów było ok. 1000 szt. Nie jest to jakaś szokująco duża liczba, o ile dobrze pamiętam mniej więcej takie pakiety /1000-2000 szt./ mają w swoich portfelach polskie akcyjne fundusze inwestycyjne. Zamykanie pozycji trwało ok. pół godziny, po czym LOP wzrósł do poprzedniego poziomu. Poza tym nie doszliśmy do żadnych silnych oporów, które by uzasadniały gwałtowne osunięcie. Można przyjąć że dzisiejsza końcówka sesji była spowodowana nerwowym zachowaniem jednego z kontraktowych graczy, co automatycznie przeniosło się na WIG20 i na pozostałe indeksy.
Dziękuję za komentarz. Z punktu widzenia drobnego inwestora to musiał być jednak spory gracz skoro jego zachowanie tak wpłynęło na indeksy. Mam dobrze zdywersyfikowany portfel pod względem indeksów tematycznie i wszystko dostało w d. - widać, że zaczynamy wspinaczkę po ścianie strachu, no ale no risk no fun.
OdpowiedzUsuńŚrednia 30 narazie sie broni zobaczymy co dalej ???:)
OdpowiedzUsuńcoś się Pan pomylił z tym fwig20, jednak adrian ma lepsze analizy co do fwig20
OdpowiedzUsuń