czwartek, 26 marca 2009

Kopex 26 marca


Na Kopexie, jak i na wielu innych spółkach byliśmy dziś świadkami realizacji zysków z pokaźnych wzrostów z kilku dni. Niestety cały czas luka z 6 listopada nie została zakryta /o tym niżej/, co komplikuje sytuację techniczną Kopexu. Pisałem o tym w komentarzach pod ostatnim wpisem na temat tej spółki. Cofnięcie poniżej poziomu 13,50 wygeneruje sygnały S na obu wskaźnikach godzinowych. Niestety tak się stało. Widać też, że na razie kurs oparł się o średnie godzinowe, które nie zostały przełamane. Wsparcie na godzinowych oraz niżej na 12,50 - tak wynika z wykresu godzinowego. A co mówi wykres dzienny?


Tu sytuacja wygląda to nieco gorzej. Po pierwsze luka z 6 listopada po raz kolejny nie została zakryta, po drugie potwierdza się negatywna wymowa wczorajszej świecy dziennej jako wierzchołka ostatniego objęcia. Więcej na temat tej formacji znajdziecie tu. Ta formacja niestety zapowiada odwrócenie dotychczasowego trendu. Jak duży może być spadek? Pisałem wyżej że pierwsze wsparcie to 12,50, jednak obawiam się że możemy zejść niżej, w rejon średniej dziennej /która na szczęście będzie się podnosić/. Jutro będzie to poziom ok. 11,50. Jeden mały plus dla byków to to że dzisiejsza świeca była na mniejszym obrocie.

Wnioski: Byki mają jeszcze szansę, ale musiały by szybko wrócić w rejony 13,50 - 13,80 i postarać utrzymać się ten poziom do zamknięcia. Negacja wierzchołka ostatniego objęcia to zamknięcie powyżej nieszczęsnego poziomu 13,8. Gdyby jednak przecena była jutro kontynuowana, a co gorsza gdyby pojawił się większy obrót niż dzisiaj to niedźwiedzie mogą pokusić się o próbę zejścia w ciągu kilku sesji aż do wspomnianego poziomu 11,5 zł.

4 komentarze:

  1. Anonimowy26/3/09 21:21

    z tego co ja widze to luka została zakryta co do grosza

    OdpowiedzUsuń
  2. Luka jest zakryta jeśli się zamkniemy powyżej niej w cenie zamknięcia. Close wczoraj 13,80 /a więc nie zamknięta/, high dzisiaj 13,79. Jakby nie patrzeć nie mogą jej przejść :(

    OdpowiedzUsuń
  3. no właśnie, liczyłem na jej domknięcie, a tu taki ZONK! Były duże szanse na to domknięcie, przecież zbieraliśmy się do tego parę dni i taka szansa zmarnowana :\

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy27/3/09 08:51

    Co by nie mówić ktosiowi bardzo zależy na zbiciu kursu, przy takich obrotach at można wyrysować pod siebie. Przy ogólnej odwilży na rynkach nie powinno być problemu z zamknięciem luki i przełamaniu oporów ale jak widać komuś jeszcze to nie na rękę.

    OdpowiedzUsuń