poniedziałek, 16 marca 2009

MCI, 16 marca

20090316-mci-daily

Na wykresie MCI nastąpiło cofnięcie do pierwszego prognozowanego przeze mnie wsparcia -  średniej 45 sesyjnej na 2,30 zł. Kurs odbił się od niej i ostatecznie zamknął 6 groszy wyżej.
Opór w przedziale 2,70 - 2,77 zł.

20090316-mci-hourly

Na wykresie godzinowym kurs spadł pod średnie. STS istotnie, jak zauważył diesel, dał sygnał kupna, jednak nadal przebywa w dolnej strefie, niewykluczone, że jeszcze kilka tych sygnałów da, albo przynajmniej jeden ;)

Wnioski: Obstawiam zejscie jeszcze trochę, do 2,20 zł, aczkolwiek przegapiłam jedną rzecz. Poziom 2,28 zł to połowa białej świecy zeszłotygodniowej. Możliwe więc, że się obroni.
Jak wspomniałam wcześniej nie do końca czuję MCI ;-)

7 komentarzy:

  1. Anonimowy17/3/09 00:25

    wg mnie chwilowo ten sygnal kupna na sts jest niewiarygodny i zostal zanegowany – rownoczesnie srednie na godzinowym wygenerowały sygnał sporzedaży.
    Chwilowo jest duzo sprzecznych sygnałów, a biorąc pod uwagę sesję w USA przychylam się do opcji spadkowej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy17/3/09 12:26

    Ale mocny papier skubany jest, znowu 2,30 się obroniło;-)
    Opór na godzinowych średnich teraz 2,46-2,48 zł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy17/3/09 12:42

    Wow. Średnie przebite, pytanie, czy utrzymają.
    Czyżby jednak 2,30 miało być denkiem?

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy17/3/09 14:09

    teraz chyba wszystko zaklezy od jankesow, jak otworza slaba to papier jeszcze wroci.. gorzej jak pociag odjedzie a ja ciagle na peronie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy17/3/09 14:50

    ... no to poszly konie po betonie.. :( puchatek, zrobilas zakupy?

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy17/3/09 15:15

    nie - chociaż mocno myślałem nad tym wczoraj, jednak, tak jak napisałem wyżej, postawiłem na dalszy spadek.
    Cóż zobaczymy co z tego wyjdzie...
    Taki rozwój sytuacji trochę mnie zaskoczył. :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy17/3/09 16:17

    Puchatek, mnie też troszkę.
    Ale pisałam wczoraj o tej połowie tygodniowej, może nie doceniliśmy jej...
    Ale teraz łapać nie ma co;-)

    OdpowiedzUsuń