Na Petrolinvescie w pierwszych godzinach sesji mieliśmy ładne wzrosty, jednak później misie przycisnęły realizujac dośc pokaźne zyski z ostatnich dwóch sesji. Od otwarcia w dn. 23 marca na poziomie 38,2 zł do poziomu 50 zł osiągniętego dziś na początku sesji, wzrost wyniósł prawie 31%. Nie dziwi więc, że niektórzy inwestorzy postanowili zrealizować zyski /pisałem już wcześniej - nadal jesteśmy na rynku niedźwiedzia, więc takie wzrosty prowokują do kontry/. Patrząc na wykres uważam, że jeśli jutro nastąpi kontynuacja korekty to zatrzymanie jej powinno wypaść najniżej na wsparciu w połowie białej z wczoraj w okolicy 45,40 zł. 
Na wykresie godzinowym zaznaczyłem cztery świece o najwyższych obrotach /od ostatnich sesji/. Widać że wszystkie cztery świece są białe, a więc to byki kontrolują cały czas sytuację. Jeśli pojawi się czarna świeca godzinowa o zwiększonym obrocie to będzie to sygnał ostrzegawczy, ja na razie takiego sygnału nie widzę.
Wnioski: Korekty po takich silnych ruchach są rzeczą naturalną. Uważam że do poziomu wsparcia na 45,4 raczej jutro nie zjedziemy i zanegujemy dzisiejszą świecę dzienną zamknięciem powyżej dzisiejszego high.
no to jedziemy ;)
OdpowiedzUsuńchwila, chwila, ja jeszcze nie calkiem spakowany jestem! :)
OdpowiedzUsuńno ja mam tylko małą walizkę i tak jakaś ciężka ;)
OdpowiedzUsuńno,żeby to studzenie nie wymkneło sie spod kontroli.he,he.
OdpowiedzUsuńMocny finisz ????
Byłoby logiczne i oczekiwane.
Dzisiejsze dotychczasowe obroty /14:45/ to zaledwie 25% średniej z 3 ostatnich dni.
OdpowiedzUsuńJuż sieludzie smiali,że papier słabi i nawet porządnej korekty zrobic nie potrafi.
OdpowiedzUsuńMamy 38 fibo +plus intra czyszczenie stopów.
Tylko - co dalej ???
Dodatkowo zatrzymanie idealnie na średniej 30 godz /okolice 46,50/. Widać tez że nastroje na petrolu były dzisiaj mocno skorelowane z nastrojami na szerokim rynku. Więc dalsze zachowanie kursu /pod warunkiem, że nie napłynie nowy kapitał/ będzie tylko od tego zależało.
OdpowiedzUsuńale co popsuło te nastroje na szerokim rynku? przecież stany nadal w stronę kanady jadą od samego początku sesji, futy zielone od rana itp, to co jest nie tak?
OdpowiedzUsuńHot, rozumiem, że wsparcie na 45,40 nadal aktualne ? Podobnie jak najbliższy opór na 70, czy pojawiły się jakieś opory niżej i jak silne ?
OdpowiedzUsuńDzięki !
Ciekawa sprawa-grubas dzisiaj u nas popuścił w pampers- mówie głównie o kontraktach-to ewidentnie spowodowało załamanie na wielu papierach.Pionowa jazda w dół - choć- jak pisze mis- nic na taka reakcję nie wskazywało.
OdpowiedzUsuńDo końca sesji w usa daleko-ale nie widać, aby ten ruch wzrostowy u nich był na wyczerpaniu- a tak pewnie ktos dzisaj sądził i spróbował "wyprzedzić".
Mogł tez to byc całkiem świadomy zabieg - duży by mówić.
A na papierach- takie spadki-są ryzykowne chyba bardzo- ale mam nadzieję-że tu kontrola na dziś jest 100 %-owa.
Ha, dopiero teraz popatrzyłem na wykresy posesyjne- i oto co !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.parkiet.com/galeria/35,1,795213.html
Jutro zapitalamy do góry z prędkością światła.
O luce- nie mówiąc- byc może będzie DUŻA.
A jak to HoT podkreśla - luki są ważnymi , kluczowymi-wsparciami ( bo ja juz tylko o hossie myśle tymczasowo- to słowa opór unikam).
I jutro w stanach tez chyba wzrosty - a skąd takie przypuszczenie????
Dość często sprawdza się zerkanie na DJ TransAve - dość ciekawy indeks- czasami pokazuje drogę "bładzącym" -ja tam na niego zerkam -a dziś imponuje.
Hot - wsopminałes o oporze około 70 złotych na Oil-u. Powiedz mi proszę, co z oporami typu-
48.50 i wyżej. patrz link:
http://yfrog.com/60clip2j
Jaka siła jest w tego typu oporach ( i wsparciach)
No i pytanie jeszcze jedno- jak oceniać taki opór typu 48,50- raz przełamany- ale my znowu pod nim - - jak jest jego siła teraz.
48,5 to m.in. idealnie połowa dzisiejszej czarnej. Moim zdaniem to jest słaby opór i raczej nie ma większego znaczenia w tym momencie, jeśli by np. nastąpiło jutro podejście do niego i odbicie, wtedy jego znaczenie wzrośnie.
OdpowiedzUsuńZ tą luką to spokojnie, żeby była musiałby nastąpić open powyżej dzisiejszego high :)
dzieki !
OdpowiedzUsuń