Na MCI mamy piękną formację gwiazdy porannej, klasyczną nieomalże (trzy wchodzące w jej skład świece nie stykają się ze sobą). Dodatkowo wczorajszy zjazd zatrzymał się idealnie na 30-dniowej średniej.
Zaniedbałam ostatnio tę spółkę, ostatni raz pisałam
6 kwietnia. Prognozowałam zejście w okolice luki (4,40-4,60), zeszło nawet nieco niżej.
Sądzę, że można się spodziewać teraz marszu w górę.
Wsparcie w połowie dzisiejszej świecy (4,75 zł) i tam można się ustawiać na kupno.
Wsparcia niżej - 4,50 i 4,35 zł.
Opór 5,20 zł.
mam tę spółeczkę
OdpowiedzUsuńGratulacje :) I miło mi, że się odezwałeś Integralny:)
OdpowiedzUsuńWidzę Cie w obserwujących, ale chyba do tej pory nie pisałeś?
W związku z przebiciem oporu na 5,20 podaję kolejne - okolice 5,48 - dosyć słaby, 5,74 - mocniejszy.
Czy zaszły jakieś zmiany po wczorajszej sesji?
OdpowiedzUsuńŚwieca z 30 kwietnia nie jest zbyt optymistyczna, gdyż może z niej powstać formacja gwiazdy wieczornej. Do tego jednak potrzebna jest trzecia czarna świeca. Jutrzejsza sesja powinna to wyjaśnić.
OdpowiedzUsuńA po dzisiejszej sesji?
OdpowiedzUsuńPo dzisiejszej sesji widać, że kurs się trzyma, gwiazda wieczorna nie powstała. Powstał natomiast krzyżyk sugerujący równowagę sił byków i niedźwiedzi. Na wykresie tygodniowym kurs trzyma się nad 45 tygodniową średnią, czyli, póki co, jest dobrze.
OdpowiedzUsuńHmmm, to już chyba nic nie zostało z tej prognozy pięknego trendu wzrostowego?
OdpowiedzUsuńAnonimowy, zastanawiam się skąd takie wnioski, skoro kurs nie doszedł nawet do pierwszego poziomu wsparcia...
OdpowiedzUsuńObroty wygasające, wsparcia i opory, jak wyżej.