Na Mispolu doczekaliśmy się wreszcie wybicia z prawdziwego zdarzenia, popartego obrotami. Wcześniej sygnalizowałem że coś takiego może się szykować, ale trzeba było poczekać parę dni. Byki mocno zaatakowały i wyrysowały prawie świecę marobuzu /zabrakło 1 gr/ i za jednym zamachem zbliżyliśmy się do oporu na 3,70 zł. Styl w jakim tam się znaleźliśmy pozwala przypuszczać że nie będzie on jednak dla byków żadną przeszkodą. Istotniejszy test czeka byki w rejonie 4,00 zł /okrągły poziom + okolice średniej tygodniowa/. Wskaźniki neutralne.
Na wykresie tygodniowym widać że od kilku tygodni mieliśmy nieznacznie zwiększone obroty sugerujące nadchodzące przesilenie. Średnia 30-tygodniowa znajduje się w rejonie 3,85 ale moim zdaniem istotniejszy będzie poiom 4 zł /tak jak pisałem powyżej/.
Wnioski: Byki uderzyły mocno i nie napotkały w zasadzie żadnej kontry niedźwiedzi. Wielkość świecy i obroty sugerują że jutro możemy być świadkami otwarcia z luką. Zobaczymy na jakich poziomach cenowych niedźwiedzie zaatakują. Najprawdopodobniej będą to dopiero okolice 4 zł.
Mieliśmy dzisiaj dojście intra w rejon 4,00 zł, ale jak się okazuje jest jeszcze trochę za wcześnie na atakowanie go. Pozytywem są mniejsze obroty dzisiaj sugerujące jedynie korektę wzrostów. Wsparcie 3,40 i dzisiaj się wybroniło. Przełamanie tego wsparcia odwróci krótkoterminową sytuację na korzyść niedźwiedzi.
OdpowiedzUsuń