W zeszłym tygodniu na BBZ mieliśmy realizację scenariusza o którym pisałem w komentarzu pod ostatnią analizą. Przełamanie wsparcia na 0,69 w dn. 18 czerwca zaowocowało zapowiadanym przeze mnie ponownym testem rejonu 0,58 - 0,60. Jednak z tego poziomu po raz kolejny nastąpiło wybicie, co znów potwierdza istotność tego rejonu wsparć. W piątek mieliśmy otwarcie z dość sporą luką hossy /0,61-0,65/ - jej ograniczenia są teraz poziomami wsparć. Wyżej jako wsparcie/opór pozostawał poziom 0,69. Dzisiaj byki próbowały oddalić się intra od tego poziomu jednak bezskutecznie i close wypadł na wspomnianym poziomie 0,69. Efektem cofnięcia jest niepokojący długi górny cień na świecy dziennej. Widać wyraźnie że poziom 0,69 będzie stanowić istotny element w krótkoterminowej rozgrywce między bykami a niedźwiedziami. Wskaźniki na wykresie dziennym neutralne.
Na wykresie godzinowym z kolei dokładniej widać potencjalne niebezpieczeństwo wynikające z cofnięcia spod poziomu 0,70-0,72. STS dał bowiem dwa sygnały sprzedaży, MFI prz dalszej kilkugroszowej korekcie też wygeneruje sygnał S. Sygnały S na wskaźnikach godzinowych niestety w przypadku BBZ sprawdzają się - wcześniej podwójne sygnały S wygenerowały się 27 maja i 17 czerwca, a po nich następowała zazwyczaj dość silna korekta. Czy tak będzie i tym razem? Technika mówi że tak. Jednak byki maja jeszcze szansę - muszą powalczyć o poziom 0,69, wystarczy kilkudniowa konsolidacja w tym rejonie. Zejście w cenach zamknięcia poniżej 0,65 będzie bardzo negatywnym sygnałem - będziemy mieli podwójne sygnały S na wskaźnikach godzinowych plus wejście w lukę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz