
Na Relpolu w dn. 23 kwietnia wyrysowała się formacja objęcia bessy, dodatkowo poparta dużymi obrotami. Od tamtego czasu aż do 24 sierpnia kursowi nie udało się nawet zbliżyć w rejony 5 złotych. Ostatnie kilka dni to natomiast próba przejścia połowy czarnej świecy tworzącej FOB. Jest to poziom 5,14 zł i widać że na tych poziomach cenowych byki mają kłopoty. Niestety formacja jest bardzo silna, więc do jej pokonania potrzeba będzie dużo determinacji i sporego wolumenu. W tej chwili najbardziej wskazana byłaby korekta w rejon wsparcia 4,62 zł /połowa białej świecy wybiciowej z 24 sierpnia, celem wychłodzenia wskaźników i nabrania przez byki nowych sił.
Wnioski: W ciągu najbliższych dni prawdopodobnie nie uda się zanegować FOBa z kwietnia i możemy spodziewać się jeszcze kilkuprocentowej korekty. Natomiast okolice poziomu 4,62 będą dobrą okazją do kupna.
Na Relpolu mieliśmy dzisiaj dość solidną korektę, ale wspomniane przeze mnie wsparcie na 4,62 na close się wybroniło. Teraz byki muszą postarać się o utrzymanie tego poziomu. Dosyć gwałtowne zejście w trakcie I połowy sesji i późniejsze odbicie wygenerowało podwójny sygnał K na wskaźnikach godzinowych. Jednak nie popadałbym jeszcze w hurraoptymizm, wskaźniki dzienne bowiem nadal są stosunkowo wysoko. Jeśli bykom uda się utrzymać na close strefę 4,62 - 4,8, być może warto będzie rozważyć wejście. Na razie jest jeszcze za wcześnie.
OdpowiedzUsuń