Wolainfo, 31 lipca.

Spółkę tę dodałam jako jedną z pierwszych do wątku 200-sesyjna średnia.
Miało to miejsce 22 lipca. Wykres Wolainfo znajduje się na samym dole.
Dnia następnego nieco rozczarowała. Zbudowała brzydką czarną świecę. W dodatku na większym obrocie niż ta poprzednia przebijająca się przez średnią. Proszę jednak zauważyć, iż przebicie 200-sesyjnej nie zostało zanegowane. Mimo czarnego marobuzu zamknięcia w dniu 23 lipca, zamknięcie owo nastąpiło powyżej średniej.
W czwartek i piątek (30 i 31 lipca) byliśmy świadkami wybicia. Pragnę zwrócić również Waszą uwage na to, w jak ciekawym miejscu znajdują się wszystkie średnie. Są tuż przed przebiciem. Przekroczone zostały również opory na 4,90, 5,05 i 5,20 zł. Kolejny znajduje się na 6,00 zł.
Wsparcie natomiast w połowie świecy z 30 lipca - 4,62 zl.

I jeszcze wykres tygodniowy. Widzimy na nim piękne białe marobuzu zamknięcia z podstawą na 45 tygodniowej średniej.
Spółka wydaje się być perspektywiczna, tym niemniej wiele zalezy od tego, jak poradzi sobie w okolicy 6,00 zł.
A analizę tę robię między innymi dlatego, by pokazać (nie pierwszy już raz) jaką potęgą jest 200-sesyjna średnia, jak również, by przypomnieć, iż wszelkie analizy i wykresy, jakie zamieszczamy na blogu są średnio i długoterminowe. Jednodniowe wystrzały, a następnie bolesne spadki raczej nas nie interesują ;)
Jak widać na powyższym przykładzie zapoczątkowanie wątku 200-sesyjna średnia było trafne.