poniedziałek, 7 września 2009
Jago, 7 września
Zgodnie z moją prognozą z 31 sierpnia oraz 1 września kurs spółki Jago ruszył ostro na północ. Otwarcie nastąpiło z luką, która zachowana została do końca sesji w postaci jednogroszowej (2,69-2,70 zł). Poziom ten powinien stanowić teraz silne wsparcie. Wsparciem wyżej jest połowa dzisiejszej świecy - poziom 2,84 zł.
Dla wyznaczenia oporu naniosłam na wykres zniesienia Fibonacciego poprowadzone od ostatniego znaczącego szczytu z 21-22 lutego 2008 r. Najważniejsze - 50% zniesienie wypada na poziomie 3,13 zł. W razie pokonania tego poziomu - kolejnym oporem jest 3,57 zł (szczyt z 3 września 2008r.).
Wydaje mi się, iż kurs ma wszelkie szanse na to, by zaliczyć ten wyższy poziom (3,57 zł), jeśli tylko sprzyjać temu będzie sytuacja ogólnorynkowa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niestety dziś na spółce wyrysowało nam się czarne marobuzu zamknięcia. Ten negatywny wydźwięk świecy dziennej zawdzięczamy lekko panicznej końcówce spowodowanej sytuacją na szerokim rynku. Wsparcie na 2,84 zł zostało przełamane. Dzisiejsza świeca wraz z wczorajszą utworzyła negatywną formację zasłony ciemnej chmury. Na wykresie godzinowym RSI i STS dały sygnały sprzedaży, ponadto ostatnia godzinowa świeca wczorajsza wraz z pierwszą dzisiejszą utworzyły formację objęcia bessy.
OdpowiedzUsuńPocieszającym jest dużo niższy obrót dziś niż wczoraj, tym niemniej wsparciem ostatecznym jest luka 2,69-2,70 zł. W przypadku jej domknięcia (close niższy lub równy 2,69 zł) można spodziewać się głębszej korekty.
Natomiast szansą dla byków, a co za tym idzie negacją zasłony ciemnej chmury byłby powrót nad 2,89 zł (połowa dzisiejszej czarnej świecy) i utrzymanie tego poziomu do końca sesji.