czwartek, 22 kwietnia 2010
Lotos, 22 kwietnia
Spółka bardzo mocno dołowana ostatnimi czasy poprzez ogólny sentyment na rynku i przez to że jest w WIG20. Moim zdaniem ostatnie spadki szczególnie na W20 były trochę „na siłę” i przy lekkiej tylko poprawie sentymentu niektóre spółki mogą mocno odbić. Myślę że jedną z takich spółek jest właśnie Lotos. Jednak patrząc formalnie z czysto technicznego punktu widzenia to sytuacja na wykresie nie jest różowa. Na wykresie dziennym mamy bowiem dzisiaj lukę bessy /31,50 – 31,85/ i dotarliśmy do wsparcia na średniej 30 dniowej na poziomie ok. 30,60. Wydźwięk układu dziennego jest więc negatywny. Ale są dwa „ale”.. Po pierwsze w miarę dobre zachowanie indeksów w USA w momencie kiedy to pisze /o 20:54/, po drugie bardzo mocno wyprzedane wskaźniki na wykresie godzinowym, które tylko czekają na jakiekolwiek odbicie z wygenerowaniem podwójnego sygnału K . Ponadto na poziomie 30,60 mamy też dodatkowe wsparcie na lokalnym szczycie na świecy z dn. 29 marca. Najbliższy opór połowa dzisiejszej ok. 31,05 oraz wyżej wspomniana luka bessy.
Reasumując – jeśli USA zamknie się w rejonach neutralnych lub z niewielkim spadkiem tak jak to ma teraz miejsce, to są spore szanse na odbicie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz