Dzisiaj dla odmiany wykres pary walutowej, której ostatnie zachowanie /słabość EUR/ determinowało nastroje na światowych giełdach. Kursem rządziły przez ostatnie dni duże emocje /i pewnie nadal będą/ jednakże z punktu widzenia technicznego po piątkowej sesji na wykresie zrobił się ciekawy i wręcz książkowy układ. Wyrysował nam się bowiem klasyczny układ harami, dodatkowo poparty zwiększonym obrotem w piątek. Układ taki zazwyczaj zapowiada zwrot. Więcej teorii na temat harami znajdziecie tutaj.
Na wskaźnikach także ciekawa sytuacja zarówno CCI jak i RSI znajdują sie w strefach wyprzedania i powoli zaczynają odbijać , co wygeneruje za chwilę podwójny sygnał K. Ostatni raz taka sytuacja /kiedy oba te wskaźniki były w strefach wykupienia i wygenerowały sygnał K/, miała miejsce pod koniec grudnia 2009 roku. Wtedy też skończył się trend spadkowy od 4 do 22 grudnia i mieliśmy kilkunastodniowe odbicie korekcyjne - a kurs wzrósł od dołka w dn. 22 grudnia 1,4217 do szczyty z 13 stycznia 1,4579 czyli ponad 360 pips /3,6 centa/. Czy i tym razem możemy liczyć na takie odbicie? Patrząc na wykres i istniejące poziomy oporów myślę że są na to spore szanse.
Najbliższy opór w połowie czwartkowej świecy 1,2725 , ale wydaje mi się że zostanie jutro łatwo pokonany. Teoretyczny zasięg odbicia to strefa oporów 1,3115 /dołek z 28 kwietnia/ oraz ok. 1,32oo gdzie znajduje się 23,6% zniesienia ruchu spadkowego od lipca do października 2008. Negacja scenariusza odbiciowego to przełamanie czwartkowego dołka 1,2520 - wtedy najbliższym wsparciem byłby dołek z października 2008 - 1,2328.
Niestety EUR/USD znajduje się w średnioterminowym trendzie spadkowym i jeśli nastąpi odbicie do poziomów o których piszę, to będzie to na razie tylko ruch korekcyjny. Aby myśleć o dłuższym odbiciu kurs powinien wrócić pow. 1,33 negując całą ubiegłotygodniową świecę. Na razie to odległy scenariusz.
Reasumując - jeśli scenariusz odbicia na parze EURUSD w najbliższych dniach się zrealizuje, to nastroje na giełdach powinny się również poprawić.
Na wskaźnikach także ciekawa sytuacja zarówno CCI jak i RSI znajdują sie w strefach wyprzedania i powoli zaczynają odbijać , co wygeneruje za chwilę podwójny sygnał K. Ostatni raz taka sytuacja /kiedy oba te wskaźniki były w strefach wykupienia i wygenerowały sygnał K/, miała miejsce pod koniec grudnia 2009 roku. Wtedy też skończył się trend spadkowy od 4 do 22 grudnia i mieliśmy kilkunastodniowe odbicie korekcyjne - a kurs wzrósł od dołka w dn. 22 grudnia 1,4217 do szczyty z 13 stycznia 1,4579 czyli ponad 360 pips /3,6 centa/. Czy i tym razem możemy liczyć na takie odbicie? Patrząc na wykres i istniejące poziomy oporów myślę że są na to spore szanse.
Najbliższy opór w połowie czwartkowej świecy 1,2725 , ale wydaje mi się że zostanie jutro łatwo pokonany. Teoretyczny zasięg odbicia to strefa oporów 1,3115 /dołek z 28 kwietnia/ oraz ok. 1,32oo gdzie znajduje się 23,6% zniesienia ruchu spadkowego od lipca do października 2008. Negacja scenariusza odbiciowego to przełamanie czwartkowego dołka 1,2520 - wtedy najbliższym wsparciem byłby dołek z października 2008 - 1,2328.
Niestety EUR/USD znajduje się w średnioterminowym trendzie spadkowym i jeśli nastąpi odbicie do poziomów o których piszę, to będzie to na razie tylko ruch korekcyjny. Aby myśleć o dłuższym odbiciu kurs powinien wrócić pow. 1,33 negując całą ubiegłotygodniową świecę. Na razie to odległy scenariusz.
Reasumując - jeśli scenariusz odbicia na parze EURUSD w najbliższych dniach się zrealizuje, to nastroje na giełdach powinny się również poprawić.
Zgodnie z przewidywaniami byliśmy dzisiaj świadkami silnego odreagowania i dotarliśmy nawet w rejon oporu /high 1,3093/ na 1,3115. Jednak już po 10 byliśmy świadkami realizacji zysków z długich pozycji, a dzienna świeca na razie o niczym nie rozstrzyga. Wsparcie na poprzednim oporze 1,2725. Jeśli zostanie przełamane sytuacja znowu się pogorszy. Co ciekawe jesteśmy świadkami rozkorelowania się walut od giełd - europejskie i amerykańskie indeksy praktycznie od 10:00 nie reagują na wzmacnianie się dolara.
OdpowiedzUsuń