niedziela, 23 maja 2010
Mispol, 21 maja
Krótka analiza spółki Mispol. Kurs drugą sesję z rzędu dosyć przekonująco broni średniej 30 sesyjnej w ok. 5,87 /na wykresie zaznaczona na fioletowo/. Ponadto piątkowa świeca jest w swojej wymowie pozytywna - w zasadzie można ją potraktować jako klasyczna marobuzu /formalnie zabrakło 1 gr, ale jest to pomijalne/. Na korzyść piątkowej świecy przemawia też spory obrót. Kluczem w krótkoterminowym układzie są dwa poziomy - 6,00 zł /psychologiczny + rejon szczytów z połowy marca/ oraz 6,20 zł /połowa czwartkowej świecy/. Jednak czwartkowa świeca była wyrysowana na mniejszym obrocie niż piątkowa, co sugeruje że 6,20 nie powinno być zbyt silne. Przy założeniu że sytuacja na rynkach będzie, przynajmniej krótkoterminowo się poprawiać, to biorąc pod uwagę wydźwięk piątkowej świecy można tutaj spodziewać się silniejszego odbicia, co najmniej w rejon lokalnych szczytów w ok. 6,50 - 6,80 zł. Wskaźniki neutralne. Wsparcie nadal na średniej 30 dniowej oraz połowie piątkowej świecy na 5,79 zł.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzisiejsza świeca nie za wiele wnosi do układu technicznego, bowiem wyrysowana została na znikomym obrocie. Na plus należy natomiast uznać fakt że open był stosunkowo wysoki /z luką hossy 6,00-6,08/, a mimo to nie sprowokowało to do sprzedaży akcji. Akcje spółki zachowują się więc bardzo dobrze i do solidniejszego odbicia brakuje "tylko" poprawy na szerokim rynku.
OdpowiedzUsuń