MW Trade, 10 czerwca

Krótka analiza MWTrade, wykres tygodniowy. Rzadko wklejam analizy przestrzegające przed wchodzeniem w jakąś spółkę, ale tu mamy tez dość klarowną sytuację. Kurs MWT od końca lutego 2009 znajduje się w trendzie wzrostowym, który do tej pory ani razu nie był poważnie zagrożony. Na wykresie zamieściłem tę linię trendu - i od razu moja uwaga - linia trendu została pociągnięta w cenach zamknięcia, na wykresie liniowym, stąd też na wykresie świecowym może wydawać się niedokładnie wyrysowana. Linia trendu przebiega obecnie w okolicy 6,22 zł. Na tygodniowym MFI mamy sygnał S, STS zaraz taki sygnał pokaże. Ponadto jeśli jutro close nastąpi niżej niż 6,63 na wykresie tygodniowym wyrysuje się formacja objęcia bessy na dużym obrocie.

Na wykresie naniosłem też średnią 45 tygodniową, która pokrywa się mniej więcej z 200 sesyjną.




Teraz parę słów o wykresie dziennym. Dwie ostatnie sesje to gwałtowny spadek - od szczytu intra wczoraj (8,14) do dzisiejszego close (6,80) kurs spadł ponad 16%. Ponadto w tym ujęciu widać kilka negatywnych elementów - formację objęcia bessy wyrysowaną wczoraj na zwiększonym obrocie, która została potwierdzona dzisiaj luką bessy (7,00 - 7,31) oraz jakby tego było mało, negatywną w wymowie dzisiejszą świecę - marobuzu zamknięcia, bez cienia na dole. Wszystko wskazuje, że jutrzejszy open nastąpi z kolejną luką bessy. Na wykresie dziennym znajdują się też średnie 30 i 45 sesyjne, przebiegające odpowiednio na poziomach 6,45 i 6,09, co pokrywa się z rejonem linii trendu, o której pisałem wyżej. To ostatni bastion byków. Jeśli zejdziemy poniżej linii trendu, czeka nas dalszy, jeszcze silniejszy spadek. Niżej wsparcie znajduje się w rejonie 5,00 zł (na dołku z 7 maja), jeszcze niżej dopiero na 200 sesyjnej w rejonie 4,00 zł.

Reasumując - wykres wygląda tragicznie i przestrzegam przed próbami łapania dołków. O tym będzie można pomyśleć dopiero jak linia trendu się przekonująco wybroni, a ewentualna formacja objęcia bessy na wykresie tygodniowym zostanie zanegowana.