poniedziałek, 21 czerwca 2010

Vistula, 21 czerwca


Vistula - wykres dzienny. Od końca kwietnia na wykresie widać jak pięciokrotnie (sic!) kurs próbuje wybić się nad średnią 30 - sesyjną. Niestety wszystkie te próby były nieudane. Takie sytuacje zazwyczaj zniechęcają inwestorów i tak było tym razem. Pierwszą oznaką zniecierpliwienia była świeca z 20 maja kiedy to intra dotarliśmy do poziomu 2,61 - kilkakrotnie już pisałem o podobnych świecach. Jeśli znajdujemy się pod ważnymi średnimi dziennymi i kurs próbuje się intra wyłamać, to nawet mimo że close znajduje się wyżej, to dolny cień pokazuje potencjalny zasięg ruchu. Tym razem to też się potwierdziło. W piątek mieliśmy wyłamanie z minikonsolidacji pomiędzy 2,70 a 2,80 (trwającej od 7 czerwca). Zatrzymanie w piątek wypadło w kluczowym miejscu - 2,60. Na tum poziomie mamy wspomniany dołek na świecy z 20 maja, oraz ważną średnią 200 sesyjną. Dzisiaj również udało się ten poziom utrzymać. MFI pokazał już sygnał K, STS jest jeszcze w trefie wyprzedania ale przy kontynuacji odbicia pokaże sygnał K.

Reasumując - jeśli przez najbliższe sesje kurs będzie bronił poziomu 2,60 zł to odbicie stanie się bardzo prawdopodobne. Najbliższy opór na 2,80 zł - średnia 30 dniowa i górne ograniczenie konsolidacji o której pisałem wyżej. Na pewno spółka warta obserwacji.

2 komentarze:

  1. Anonimowy24/6/10 09:26

    no to wogóle nie trafiona analiza na dzień dzisiejszy (2,41; -3,60%)...
    co dalej?

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety, szeroki rynek jest jaki jest i mniejsze spółki nie będą szły pod prąd. Zwracam uwagę na zachowanie kursu na 2,60. 22 czerwca zeszliśmy poniżej, 23 czerwca nieudana próba powrotu nad niego i co jak bywa w takich przypadkach pogłębienie spadku. Teraz szukamy nowego dołka a 2,60 jest w tej chwili pierwszym i niestety silnym, oporem.

    OdpowiedzUsuń