Tym razem wybrałem trochę inna spółkę niż zwykle - Mirbud. Dlaczego jest inna - o tym za chwilę. Na razie rzut oka na sytuację na wykresie dziennym w krótkoterminowym ujęciu. Wczoraj mieliśmy silne wybicie poparte obrotami z dość długiej konsolidacji oraz jednocześnie z rejonu 3 istotnych średnich - 30, 45 i 200 sesyjnej. Dzisiejsza sesja to naturalna kontynuacja wczorajszego wybicia, jednak bykom zabrakło nieco "pary" czego efektem jest stosunkowo długie cień na górze świecy.
Parę razy już pisałem że po wybiciu i wyjściu nad ważne średnie taki cień nie sygnalizuje jednak słabości byków tylko wskazuje poziom kursu do którego byki są w stanie dojść stosunkowo szybko. Czy tak będzie i tym razem? Wydaje mi się że tak, ale jest jedno ale...
To "ale.."staje się jasne po spojrzeniu na wykres w ujęciu długoterminowym, od października 2009. Na poziomie 3,10 przebiega linia bardzo silnego oporu - historycznych szczytów z października i listopada 2009 (kurs wtedy kilkakrotnie próbował się przez ten poziom przebić). Pod koniec kwietnia 2010 dotarliśmy "jedynie" do poziomu 3,07 i stamtąd znów nastąpiło cofnięcie. Czy tym razem się uda? High na dzisiejszej świecy to właśnie 3,07 i jeśli przyjmiemy że byki się rozpędzają (a to sugeruje układ dzienny) to w rejonie 3,07 - 3,10 będzie niezwykle ciekawie. Jeśli bowiem uda się przejść 3,10 na close to wybijamy z długoterminowej konsolidacji, a zasięg wybicia może być bardzo wysoko. Myślę że mimo tego że kurs jest przy szczytach i jeszcze nic nie jest przesądzone, to warto dokładnie obserwować spółkę i zachowanie w rejonie 3,07 - 3,10.
No i sprawdziło się :) Mamy przekonujące wybicie nad opór i bardzo ładną świecę dzienną. Dopóki nie zobaczymy świecy korekcyjnej obowiązuje dalszy wzrost, bo świecowych oporów na wykresie nie ma. Jeśli sesja w USA zakończy się pozytywnie lub przynajmniej neutralnie to można nawet spodziewać się małej luki na open. Pierwsze wsparcie 3,15 w połowie dzisiejszej świecy, niżej na poprzednim oporze na 3,10.
OdpowiedzUsuńPo kilku dniach wzrostów kurs zatrzymał się i widać wyraźnie że mamy opór na poziomie 3,45 zł. W związku z tym że mieliśmy kilka nieudanych prób przejścia tego poziomu i z tym że wskaźniki są mocno wygrzane należy w najbliższych dniach spodziewać się małej korekty. Myślę że nie powinna być głębsza niż do poziomu 3,20 - 3,30.
OdpowiedzUsuń