Sytuacja bez większych zmian. Nadal bardziej prawdopodobne testowanie dzisiejszych dołków i zejście w okolice 2,00 zł. Minikonsolidacja w okolicy 2,10 pokazuje że tym razem to byki nie mają siły żeby zaatakować /lub też nie chcą atakować i czekają aż rynek osunie się sam na niższy poziom/.
Na plus należy zaliczyć bardzo małe obroty. Widać, że na giełdzie panuje już świąteczna atmosfera i jak tak dalej pójdzie to do jakiś poważniejszych rozstrzygnięć trzeba będzie poczekać do 5 stycznia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz