czwartek, 12 lutego 2009
Warfama, 12 lutego
Na wykresie Warfamy powastało jednak coś na kształt spadającej gwiazdy. Coś na kształt, bo w klasycznej formacji korpusy świec nie stykają się.
RSI schłodził się znacznie.
Wsparcie - 0,80 zł, niżej 0,77 zł.
Opór - 0,95 zł.
Przełamanie wsparcia na 0,77 zł będzie skutkowało głębszymi spadkami. Zwłaszcza, jeśli jutro zbuduje się czarna świeca, powstanie wtedy negatywna formacja gwiazdy wieczornej.
Na wykresie godzinowym niezbyt optymistyczna czarna świeca. Zaznaczyłam na nim te same wsparcia, co na dziennym. Na poziomie 0,77 zł znajduje się w tej chwili 30 godzinowa średnia.
Wnioski: Jutrzejszy dzień powinien rozstrzygnąć o kierunku kursu. Idealne dla byków byłoby zamknięcie w okolicach 0,90 zł. Pozwoliłoby to zbudować białą świecę tygodniową, co razem z dwoma poprzednimi dałoby formację gwiazdy porannej.
Przełamanie wspomnianych wyżej wsparć, zwłaszcza w cenach zamknięcia będzie, jak już wspomniałam negatywnym sygnałem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
misie coś dziś silne, na razie średnia się broni...
OdpowiedzUsuńte 100tys. na 0,8 to był straszak chyba, już jest czysto :)
OdpowiedzUsuńTo dobry znak. Często jak stoi duzy straszak, jest duza szansa na wzrosty. Klimat na rynku tylko jakis taki nijaki.
OdpowiedzUsuń