Na Warfamie doczekaliśmy się w końcu wybicia po kilkudniowej konsolidacji po silnym wzroście z 2 i 3 kwietnia. Pisałem wcześniej że utrzymanie poziomów po tak silnym wzroście wtedy jest sukcesem byków. Dzisiejsza sesja była tego potwierdzeniem. Po kilkudniowym oddechu byki ponownie zaatakowały. Niestety jednak pod wpływem pogarszającej się sytuacji na szerokim rynku w II połowie dzisiejszej sesji, byki musiały oddać spory kawałek z wypracowanego przed południem wzrostu. Na wykresie godzinowym powyżej widać że rolę pierwszego wsparcia pełni poziom 1,36 /połowa białej wybiciowej z pierwszej godziny sesji/, niżej poziom 1,30 - na średnich godzinowych. Negatywny sygnał to wygenerowanie podwójnego sygnału sprzedaży na wskaźnikach, jednak nie zostały one jeszcze potwierdzone. Aby je zanegować byki musiałyby przeprowadzić jutro szybką kontrę. Optymalne rozwiązanie - to dość niskie otwarcie - w przedziale 1,30 - 1,36 i budowa w ciągu dnia białej świecy. Pytanie tylko czy rynek będzie sprzyjał. Opór - strefa 1,51-1,56.
mozna krotki update nt Warfamy ?
OdpowiedzUsuńwsparcie rejon 1,35-1,36, na razie wybronione. Taka korekta jest normalna - ważne będzie zachowanie kursu na wsparciach. Na godzinowych STS bardzo nisko, przy odbiciu da K. Na razie jeszcze nie widzę powodów do niepokoju.
OdpowiedzUsuńMamy dziś objęcie hossy?
OdpowiedzUsuńObjęcie bessy jak już :) Otóż książkowo nie , bo czarna z cieniami nie obejmuje całej białej z cieniami, ale czarny korpus obejmuje biały korpus, więc jest to lekko negatywny sygnał + wzrost obrotów. Wszystko zależy od zachowania w rejonie wsparcia.
OdpowiedzUsuńbessy, oczyścicie
OdpowiedzUsuńJak teraz wygląda?
OdpowiedzUsuń