LC Corp rozczarowuje niestety. Wybicie nie było tak spektakularne jak poprzednimi razy i jesteśmy o krok od zanegowania go. Jeszcze to nie nastąpiło, kurs wciąż trzyma się nad chorągiewką. Przetestowana dziś została luka pomiędzy 1,37 a 1,38 zł (świece z 1 i 2 czerwca). Zamknięcie ostatecznie wypadło na jej górnym ograniczeniu, czyli nie została ona zamknięta.
Jeśli luka się obroni, będzie dobrze - wybicie nie zostanie zanegowane. Jeśli jednak kurs zejdzie poniżej 1,37 w cenach zamknięcia, kolejne wsparcie mamy dopiero na 1,30 zł. Są to najniższe punkty uformowanej w dniach 12 maja - 1 czerwca chorągiewki i dodatkowo znajduje się tam 30-sesyjna średnia.
masakra. chytry traci dwa razy. jednak czekam do 1.3, wtedy sprzedam, jeżeli nie spadnie to czekam do końca roku
OdpowiedzUsuńno to wychodzi na to że obroniliśmy poziom
OdpowiedzUsuńTak, na razie tak, sytuacja bez zmian, czekamy :)
OdpowiedzUsuńZatrzymanie i kiszenie się, inaczej tego określić się nie da. Pewnie w końcu ruszy w jedną albo drugą, pytanie, czy starczy cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńDzisiejszy close niestety neguje wybicie górą z trójkąta. Pozostaje wsparcie na 1,30 zł.
OdpowiedzUsuńdzisiaj znowu kiszka... ale czekam
OdpowiedzUsuńKasiu, te doji dobrze wróży na jutro? Będziemy na tym poziomie budować półkę do odbicia?
OdpowiedzUsuńno... Kasiu
OdpowiedzUsuńDoji dobrze wróży o ile jutro zbuduje się biała świeca. Jeśli open będzie niższe niż dzisiejsze low i świeca powstanie czarna, to zamiast doji odbiciowego, będziemy mieć przelotowe... 1.30 zł obroniło się dziś. To, jak pisałam wyżej, ostateczne wsparcie.
OdpowiedzUsuńAle wtopa... terez to już tylko lecimyyyyy.....
OdpowiedzUsuń